Welcome! This is my first blog post. Witam! To mój pierwszy post na tym blogu. Na początku zaprezentuję Wam kilka moich wierszy:
Pięknoimienna
wierzy że się rozpoznamy
jak kolory na szarym tle
dźwięki przerywające ciszę
słowa na zbyt pustej kartce
zima nie trwa wiecznie
wrócą gżegżółki z cieplejszych krajów
węgorze dopłyną do morza sargassowego
niewidzialna ręka
połączy ze sobą
części układanki
moja żona wypatruje mnie
w każdym napotkanym mężczyźnie
próbuje sobie wyobrazić
nasze pierwsze spotkanie
***
w walizce mam życie w proszku
parasol w razie niepogody ducha
i zapasowe skrzydła które mogę dodać
lub odjąć jak uśmiech od ust
Ku przestrodze Wielkim Poetom
Wiersze z rymów wybielone
Wykrochmalone walorami artystycznymi
Sztywno trzymają karki
Nie pochylają się nad prozą życia
Z daleka omijają prostotę słów
Zwykli ludzie od nich stronią
Wpatrzeni w ekrany i monitory
Poezja wyzwolona
Od czytelników
pies w ogródku
szczęśliwy szczasz na śliwy
trzęsiesz liśćmi szczawiu
pryskasz przy tym na sznurówki
które wczoraj poszarpałeś przy nieostrzyżonym krzaku
zaszczekasz jeszcze zanim skończysz szczać psia twoja mać
korupcja zatacza coraz szersze kręgi
w dzisiejszych czasach
nawet natchnienie
można mieć tylko po znajomości
A na poprawę humoru stare przysłowia pszczół:
Jak babę weźmie na amory, to nie pomogą żadne doktory.
... bo największy jest ambaras, żeby dwie panie w tym samym stroju przyszły naraz.
Nawet siłacz wobec baby bardzo często bywa słaby.
Kto stara się zbyt słabo o względy kobiety, ten tylko z kotem zostanie niestety.
Gdyby prawdziwe równouprawnienie było, to wielu chłopów też by rodziło ;-)